Ślub plenerowy W Dolinie Stawu
W Dolinie Stawu w Małopolsce to idealne miejsce na ślub w plenerze. Przygotowane miejsce na ceremonię zaślubin, z którego roztacza się wspaniały, sielankowy krajobraz oraz wspaniała przestrzeń wokół sali weselnej to największe atuty tego miejsca. Również Justynie i Maćkowi marzył się ślub w plenerze i sesja ze złotymi kłosami i bujną roślinnością, dlatego w tym miejscu poczuli się naprawdę swobodnie. Zobacz, jak wyglądał najważniejszy dzień w życiu Młodej Pary.
Ślub plenerowy pośród pól i łąk
Odkąd Urzędy Stanu Cywilnego udzielają ślubów poza budynkiem urzędu, coraz więcej Par Młodych decyduje się właśnie na ślub w plenerze. Pamiętać należy, że miejsce, w którym Młodzi powiedzą sobie „tak” musi być godne i odpowiednio przygotowane. Dlatego najczęściej Nowożeńcy decydują się ślub plenerowy w miejscu przygotowanym przez salę weselną. Trzeba przyznać, że altanka, w którym urzędnik USC udziela ślubu W Dolinie Stawu ma swój klimat. Usytuowana tak, by z trzech stron świata roztaczał się widok na piękne pola, wygląda szczególnie atrakcyjnie latem w czasie żniw lub tuż przed żniwami. Moi bohaterowie również brali ślub w środku lata, gdy żar lał się z nieba, a promienie słoneczne podkreślały wszystkie barwy pól, łąk i lasów.
Sesja w plenerze w sielankowym nastroju
Tereny wokół ośrodka weselnego stwarzają najlepsze warunki do plenerowej sesji zdjęciowej. Tuż obok sali weselnej znajduje się drewniana szopa, nieopodal niej staw z urokliwym mostkiem, wokół których roztacza się lasek. W trakcie sesji Justyna i Maciek poczuli się naprawdę komfortowo – sielankowy klimat udzielił się Młodym, dzięki czemu ujęcia wyszły bardzo naturalnie.
Na zdjęciach nie zabrakło motywów tak charakterystycznych dla polskiej wsi latem. Rolnicy pracujący na polu stali się bohaterami drugiego planu, dodając zdjęciom z sesji w plenerze Justyny i Maćka uroku i niepowtarzalnego charakteru.
Sesja ślubna Justyny i Maćka
Oprócz ujęć w plenerze, w sesji ślubnej Justyny i Maćka znajdują się zdjęcia z przygotowań do ślubu, samej uroczystości zaślubin, jak i wesela. Para Młoda dobrze wykorzystała potencjał, jaki zapewnia W Dolinie Stawu. Chyba najpopularniejszy w branży ślubnej styl boho mogliśmy tutaj zobaczyć dzięki ciekawym dekoracjom, wykorzystującym drewniane pieńki, które tworzyły serce między inicjałami Pary Młodej. Pastelowe kwiaty, dużo zieleni i grube, proste świece tworzyły subtelną i jednocześnie efektowną dekorację stołów i całej sali.
Para Młoda i goście wytchnienie mogli znaleźć również poza salą – na świeżym powietrzu, przy drewnianych ławach bliscy Justyny i Maćka cieszyli się swoim towarzystwem i piękną pogodą, która tego dnia dopisała nam wszystkim. To był naprawdę cudowny dzień!