Sesja ślubna z końmi – romantyczna sesja ślubna Natalii i Romka
Sesja ślubna Natalii i Romka zdecydowanie należała do tych najbardziej romantycznych, jakie miałem przyjemność realizować dla Par Młodych. Wszystko zaczęło się od pomysłu Młodych, by do sesji wykorzystać piękny pejzaż wokół gospodarstwa brata Natalii oraz konie, które brat hoduje. Zapraszam do obejrzenia sesji ślubnej z końmi Natalii i Romka.
Romantyczna sesja ślubna z końmi
Od samego początku wyobrażałem sobie, że sesji ślubnej z końmi towarzyszyć będzie zachodzące słońce i odrobina mgły, która spowija pastwiska. Obrazek kojarzony przede wszystkim z filmami z ubiegłego stulecia wydawał mi się nie tylko bardzo romantyczny, ale także najbardziej odpowiedni na tego typu sesję. Odpowiadał także naturze Pary Młodej, która w rozmowie ze mną przyznała, że marzy o sesji romantycznej, ale nie przesłodzonej, o naturalnych, ale i na swój sposób wyjątkowych zdjęciach ślubnych. Z jednej strony prostota, z drugiej oryginalne ujęcia – taki był nasz wspólny przepis na udaną sesję ślubną z końmi.
Plenerowa sesja ślubna z końmi
Niektóre Pary Młode decydują się na sesję ślubną w stadninie konnej. Konie, które stają się motywem przewodnim takich sesji, są bardzo ciekawym elementem – to zwierzęta dostojne, bardzo pozytywnie wpływające na nastrój człowieka, stąd wykorzystywane w hipoterapii. Zdjęcia w stadninie oparte są na grze światła i cienia, jednak podczas sesji ślubnej w stadninie Para Młoda ma nieco mniej kontaktu z naturą, niż w trakcie zdjęć na polu czy pastwisku. Dlatego Natalia i Romek zdecydowali się na sesję ślubną z końmi, które swobodnie wypuszczone na pastwisku będą stanowić główny element tła.
Sesja ślubna z końmi w tym przypadku nie wymagała od Pary Młodej umiejętności jazdy konnej ani specjalnego stroju, dlatego Natalia i Romek postawili wystąpić w sukni ślubnej i garniturze. Konie, które swobodnie chodziły po terenie gospodarzy i skubały trawę, nie towarzyszyły nam podczas całej sesji. Ponieważ na terenie gospodarstwa znajduje się także ogród i las, również w tych miejscach poszukaliśmy inspiracji do zdjęć ślubnych. Zachód słońca w gęsto zalesionej części ogrodu czy na mostku do niego prowadzącym pozwolił nam wydobyć sielski klimat tego miejsca.
Sesja ślubna z końmi o zachodzie słońca
Sposobów na zrealizowanie romantycznej sesji ślubnej jest wiele. Jednym z nich jest sesja na polu o zachodzie słońca. Łany zbóż, od których odbijają się promienie zachodzącego słońca, prezentują się zjawiskowo. Oczywiście wschód lub zachód słońca nad morzem również jest niezwykle pomocny przy realizacji romantycznej sesji ślubnej. Coraz więcej fotografów, a także Par Młodych, chętnie wykorzystuje konie, które nadają wyjątkowego charakteru sesji w plenerze. Na sesję ślubną z końmi decydują się więc nie tylko osoby, które jeżdżą konno, ale także te Pary, które szukają urozmaicenia dla romantycznej sesji w plenerze.
Z Natalią i Romkiem pracowało mi się bardzo dobrze. Dzięki pięknym okolicznościom przyrody Młodzi się odprężyli – spacer i sesja zdjęciowa z końmi były dla nich okazją, by zapomnieć o całym świecie i po prostu cieszyć się sobą.